Coraz większą popularność zyskuje stwierdzenie, że kolacja powinna być spożywana do godz. 18:00. Z czego to wynika? Czy po godz. 18:00 coś się zmienia? Czy jedzenie po 18:00 tuczy? Wszystko ma swoje wytłumaczenie, a dokładne wyjaśnienie przeczytasz poniżej.
Kolacja po 18:00 a zegar biologiczny
Przede wszystkim należy zaznaczyć jedno: godziny posiłków nie powinny być uwarunkowane czasem wskazywanym przez zegarek, a powinny zależeć głównie od sygnałów naszego organizmu. Przy wyborze pory posiłków bardzo często sugerujemy się godziną, a nie sygnałem ciała, który wskazuje czy jesteśmy głodni. Oczywiście, większość z nas z biegiem czasu ma stałe pory jedzenia i jest w stanie określić, o której godzinie wystąpi głód. Nie oznacza to jednak, że nie może się to zmienić. W związku z tym za każdym razem gdy będziesz przymierzać się do posiłków, zachęcam do zadania sobie pytania „Czy w tym momencie czuję głód?”.
Czy godz. 18:00 to granica spożywania posiłków?
Nie, nie jest to żadna uniwersalna granica, której każdy powinien przestrzegać. Jeśli chodzi o godziny wieczorne to zasada jest prosta: ostatni posiłek (najczęściej w formie kolacji) powinniśmy spożywać około 2-3 godziny przed pójściem spać. Wyjątek mogą stanowić np. osoby, które mają problemy z refluksem (wtedy czas pomiędzy posiłkiem a snem może być dłuższy). Wspomniany okres przerwy jest również zależny od typu posiłku. Im bardziej przetworzona i ciężkostrawna kolacja, tym dłużej powinniśmy odczekać z pójściem spać, aby uniknąć ewentualnych problemów trawiennych.
Kolacja po 18:00 a odchudzanie
Nie sprawi, pod warunkiem, że nie spowoduje nadmiaru kalorii w ciągu dnia (i to regularnie). O zmianach masy ciała decyduje przede wszystkim dobowy i tygodniowy bilans energetyczny. Więcej o tym zjawisku przeczytaj tutaj. Godzina spożywanego posiłku zasadniczo nie ma znaczenia, ale warto zadbać o to, aby ostatni posiłek dnia nie był tym największym, a stanowił ok. 20-25% kalorii z całego dnia.
Kolacja to jeden z głównych posiłków w ciągu dnia.
Fot. canva.com (zdjęcie poglądowe)
Skąd wzięło się takie stwierdzenie?
Mit o jedzeniu kolacji przed 18:00 prawdopodobnie narodził się jak większość nieprawidłowych przekonań na temat jedzenia – za sprawą nieodpowiedniej interpretacji zaleceń żywieniowych. Zgodnie z zasadą zdrowego odżywiania ostatni posiłek powinno się spożywać 2-3 godziny przed snem. Jedzenie kolacji do godz. 18:00 mogłoby mieć swoje uzasadnienie, wówczas gdy nocny odpoczynek rozpoczynał się ok. godz. 20:00 – 21:00. Tak wczesna godzina snu jest niepopularna wśród większości ludzi, jednak jest to sytuacja indywidualna. Jaki z tego wniosek? Każdy człowiek jest inny – ma różne nawyki i zalecenia żywieniowe (pomimo ogólnej ich generalizacji).
Kilka sposobów na uniknięcie mitów żywieniowych
• Zapoznaj się z materiałami przygotowanymi przez Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej
• Sprawdzaj źródła informacji i pytaj o nie w przypadku braku
• Uważaj na autorów niezwiązanych z dietetyką (celebryci, portale plotkarskie, serwisy popularnonaukowe)
• Nie bój się zadawać pytań specjalistom i autorytetom
• Jeśli nie masz pewności co do prawdziwości informacji, nie powielaj jej
• Czytaj uważnie nie tylko nagłówki, ale również treść artykułów (nagłówek może być tzw. clickbaitem)
• Pamiętaj, że każdy z nas jest inny i nie zawsze mamy takie same potrzeby żywieniowe
Źródła
2. Jarosz M. (red.). 2020. Normy żywienia dla populacji Polski i ich zastosowanie. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny.
3. https://ncez.pzh.gov.pl/zdrowe-odchudzanie/czesciej-nie-znaczy-wiecej-znaczenie-regularnego-spozywania-posilkow/ [dostęp 19.10.2022]
4. https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/czy-mozna-jesc-po-18-tej/ [dostęp 19.10.2022]
Cześć! Nazywam się Mateusz Kusztal.
Jestem dietetykiem i specjalistą psychodietetyki. W swojej pracy wspieram osoby, które doświadczają różnych problemów żywieniowych. Pomagam w odchudzaniu, odbudowie relacji z jedzeniem i leczeniu zaburzeń odżywiania. Poza współpracą indywidualną prowadzę zajęcia i szkolenia, a także tworzę materiały wspierające (e-booki, worki booki, food booki). Zapraszam Cię do przeczytania innych wpisów na moim blogu oraz do zapoznania się z produktami w moim sklepie.